Znalezione w notatkach na komórce…
23 listopada 2018, godzina 00:29
Im młodszy uczeń, tym bardziej uczy mnie, jak przyjmować miłość (okazując mi ją).
Im starszy, tym więcej uczy mnie, jak ją rozdawać (pomimo obojętności…).
I właśnie teraz, przepisując tę notatkę zauważyłam, że jest ona prawdopodobnie moją refleksją, dotyczącą sytuacji, którą opisałam w ostatnim poście na swoim blogu -> Kochać…
Było to niemal 8 miesięcy temu. I teraz, po 8 miesiącach coś mnie „tyka”, by znów coś tu napisać. W trakcie pisania „oświeca” mnie, że te wpisy się „łączą”…
Taka sytuacja 😉
A jeśli chodzi o zawartą tu refleksję, to czasem zastanawia mnie, dlaczego w takim razie, tak ciągnie mnie do pracy z młodzieżą…