Kiedyś Mama stwierdziła, że taniej byłoby wymienić moją głowę, niż ciągle w niej coś „ulepszać”. Trochę w tym prawdy jest, bo…
– Walka z trądzikiem
Koszt: nie wiem jaki, bo po przekroczeniu 5 tys. zł przestałam to liczyć…
– Zęby (ich „drutowanie” 😀 )
Koszt: 4 tys. same łuki, nie liczę opłat za wizyty…
– Oczy
Koszt: 3 400 zł same zabiegi, znów nie liczę opłat za wizyty…
Podsumowanie kosztów: co najmniej 12 tys. 400 zł
Nie wiem, czy za taką kwotę można wymienić głowę, ale wiem jedno – nie wymieniłabym swojej za żadne skarby świata 😛
I kolejna refleksja – myślę, że fajnie mieć dzieci… 😀